czwartek, 25 kwietnia 2013

Żywienia kota :)


Jak prawidłowo wybrać karmę dla kota? Żywienie to temat rzeka, postaramy się choć trochę go przybliżyć.
Teorii dotyczących żywienia kotów jest prawdopodobnie tyle, co właścicieli i weterynarzy, nawet specjaliści nie są do końca zgodni, który sposób karmienia jest optymalny. Zwierzaki, tak jak i ludzie różnią się od siebie, a właściciele mają różne możliwości finansowe, w związku z tym zawsze należy wybrać dietę, która będzie optymalna dla naszego pupila, a jednocześnie nas nie zrujnuje. Istnieje wiele mitów dotyczących żywienia kotów, wiele osób powtarza, że karmienie mruczków wysokojakościowymi karmami gotowymi jest bardzo drogie. Nie jest to do końca prawdą, gdyż dobrze zbilansowany pokarm będzie bardziej wydajny, dlatego starczy na dłużej, a karmy wysokiej jakości mają bardzo różne ceny. Niniejszy artykuł jest tylko wstępem do złożonego tematu żywienia, do którego zamierzamy wracać jeszcze nieraz.

Żywienie domowe kontra karmy gotowe

Pierwszym dylematem jest to czy kota będziemy żywić „domowymi” sposobami, czy zdecydujemy się na karmy gotowe. Wiele osób podejmuje decyzję, że będzie żywić kota resztkami swoich posiłków; jest to podejście zdecydowanie nieprawidłowe.Pamiętaj, że kot różni się od człowieka. Jego układ pokarmowy wymaga zupełnie innego pokarmu niż nasz. W diecie kota powinno przeważać mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego; warzywa i inne produkty roślinne, choć także ważne, w zasadzie powinny być dodatkiem, a nie podstawą diety. Kot jest zwierzęciem zdecydowanie mięsożernym, tak ma skonstruowany układ pokarmowy, w przeciwieństwie do wszystkożernych ludzi, dlatego bardzo kontrowersyjne jest także podawanie mruczkom karm wegetariańskich.

Kilka podstawowych prawd o kociej dieciePodawanie resztek ze stołu psom i kotom jest niewłaściwe również ze względu na zawartość przypraw w naszym pokarmie, przyprawy, w tym np. sól i różne mieszanki typu „Warzywko”, są dla kotów szkodliwe.Dlatego, jeśli chcemy żywić kota „domowymi” sposobami należy podawać mu osobne, odpowiednio zbilansowane, specjalnie dla niego przygotowane posiłki. Taka dieta wymaga jednak sporo wiedzy, czasu oraz wbrew pozorom także pieniędzy – kot nie może przez cały czas jeść najtańszych mięsnych podrobów, gdyż taka dieta nie będzie zbilansowana. Problemy wiążące się z przygotowaniem posiłku dla naszego pupila sprawiają, że większość osób decyduje się na karmienie gotowymi karmami oraz ewentualne uzupełnianie ich samodzielnie przygotowanymi posiłkami. Taki sposób karmienia jest wygodniejszy, gotowe karmy zapewnią naszemu pupilowi dobrze zbilansowane posiłki.
Istnieją dwa rodzaje pokarmu dla kotów – pokarmy suche (w postaci chrupek) i mokre(najczęściej w postaci kawałków w sosie i galaretce oraz pasztetów). Trudno jednoznacznie orzec, który z tych pokarmów jest lepszy dla naszego przyjaciela, istnieje na ten temat tyle teorii ilu właścicieli, a weterynarze też nie są ze sobą zgodni.Najtańsze jest karmienie tylko i wyłącznie karmą suchą, jednakże w tym wypadku trzeba pamiętać o nieustannym zachęcaniu kota do picia wody. Karmy suche mają bardzo małą wilgotność, a koty, jako potomkowie zwierząt pustynnych, z natury nie piją zbyt dużo; zbyt mała ilość przyjmowanych płynów może doprowadzić do schorzeń pęcherza i nerek. W związku z tym wielu zwolenników podawania wyłącznie mokrych pokarmów argumentuje, że taki sposób karmienia jest lepszy, gdyż mniej obciąża nerki.Większość osób stosuje dietę mieszaną, polegającą na żywieniu kota karmą suchą i mokrą lub mięsem jednocześnie; przeciwnicy takiego podejścia argumentują, że przy podawaniu różnych typów pożywienia zaburzamy bilans składników odżywczych. Plusem takiego żywienia jest przyzwyczajenie naszego mruczka zarówno do pokarmów suchych, jak i mokrych, co jest ważne np. w przypadku przejścia na dietę weterynaryjną; część karm leczniczych występuje bowiem wyłącznie w formie suchej.
Royal Canin najpopularniejsza wysokojakościowa sucha karma dla kota
Często właściciele kotów starają się nadmiernie oszczędzać na ich żywieniu. Podają im w tym celu niskiej jakości karmy czy nadmierną ilość podrobów. Dobrej jakości karma jest wydatkiem, który na pewno będzie procentował, może pomóc w zwalczaniu problemów związanych z matową sierścią, „zakłaczaniem” przewodu pokarmowego, nadwagą lubschorzeniami pęcherza moczowego. Raczej nie poleca się popularnych i reklamowanych karm, które możesz kupić np. w supermarkecie – teoretycznie mają one zapewnić naszemu kotu wszystko, czego potrzebuje, jednakże po przeczytaniu ich składu dowiesz się, że zawierają np. mało mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego, przeważająca większość białka jest roślinna, a nie odzwierzęca, a do tego są one sztucznie barwione.Niska jakość białka w karmie dla kota jest dużym problemem.
Koty są drapieżnikami i przeciwieństwie do psów, które mają skłonności do bycia „wszystkożerne”, potrzebują jak najwięcej białka zwierzęcego. Według wielu weterynarzy koci układ trawienny nie jest przystosowany do diety wegetariańskiej. W przeciwieństwie do psa, kot, bez dostarczania organizmowi składników zwierzęcych (np. tauryny), może umrzeć. W naturze kot żywi się praktycznie tylko upolowanymi zwierzętami roślinożernymi, które zjada wraz z zawartością żołądka w ten sposób dostarczając sobie składników roślinnych. Nadmierna ilość składników roślinnych w karmie nie jest wskazana i daje dużo niepotrzebnych węglowodanów. Nasze mruczki potrzebują dużej ilości wysokojakościowego białka do prawidłowego funkcjonowania.

Uważnie czytaj etykiety kupowanych produktów. Skład karm niższej jakości nie jest do końca wyjaśniony, najczęściej nie wiemy, jakie dokładnie mięso zawarte jest w karmie, nie mamy także wyszczególnionych wszystkich dodatków oraz konserwantów i antyutleniaczy. Ponadto karmy te zawierają mnóstwo substancji chemicznych; warto zwrócić uwagę, że karmy wysokiej jakości nigdy nie są np. sztucznie barwione – krokiety w różnych kolorach świadczą najczęściej o użyciu sztucznych barwników i chemii zupełnie kotu zbędnej. Wyjątkiem mogą być wysokojakościowe karmy tzw. holistyczne, które bywają barwione naturalnie.
Przyjrzyjmy się teraz etykietom dwóch karm – karmy dobrej jakości, w rozsądnej cenie oraz popularnej karmy z supermarketu.
  • Analiza karmy dobrej jakościowo: białko 33,5%, tłuszcz 20,5%, błonnik 1,7%, wilgotność 8%, popiół 8%, wapń 1,1%, fosfor 0,9%, sód 0,3%, magnez 0,095%
  • Analiza karmy gorszej jakości: białko 26%, tłuszcz 8,5%, popiół 9%, błonnik 2,5%
Po lekturze analizy (zawartości poszczególnych składników odżywczych w karmie) wydawać by się mogło, że karmy te niczym się od siebie nie różnią. Diabeł jednak tkwi w szczegółach… karma niskiej jakości ma o wiele mniej białka, a co za tym idzie więcej węglowodanów, producent nie podał nam także wielu istotnych informacji, np. ile zawiera wapnia, fosforu, sodu i magnezu. Informacja o zawartości tych pierwiastków jest bardzo istotna, gdyż to właśnie one odpowiadają za tworzenie się w kocim pęcherzu kamieni i kryształów, zatem ich ilość i proporcje w karmie nie powinna przekraczać znacząco niezbędnego minimum.
Przyjrzyjmy się zatem składowi obu karm.
  • Skład karmy dobrej jakościowo: mączka z kurczaka, kukurydza i mączka kukurydziana, tłuszcz z kurczaka (konserwowany mieszanką tokoferoli i ekstraktem z rozmarynu), wysłodki buraczane, gluten kukurydziany, naturalny aromat z kurczaka, mączka rybna, siemię lniane, suszone jajka, drożdże piwne, węglan wapniowy, fosforan wapniowy, chlorek potasu, sól, lecytyna, olejek rozmarynowy, olej canola, ekstrakt z korzeni cykorii, ekstrakt rozmarynowy, yucca Schidigera, luteina, l-karnityna, metionina, lizyna, tauryna, lecytyna, witaminy i mikroelementy
  • Skład karmy gorszej jakości: zboża, mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego, ryby i produkty pochodzenia rybnego (tuńczyk, min. 4% w granulce rybnej), produkty pochodzenia roślinnego, wyciąg z białka roślinnego, oleje i tłuszcze, składniki mineralne, warzywa (min. 4% w granulkach warzywnych). Zawiera przeciwutleniacze, barwniki oraz konserwanty zgodne z wymogami UE
Powstaje teraz podstawowe pytanie – czym różnią się te dwie karmy?
Kupując karmę dla kota zawsze uważnie czytajmy etykiety. Skład produktu powinien być kluczem przy podejmowaniu decyzji.
Po pierwsze, spójrzmy na podane składy bardzo ogólnie – dobra jakościowo karma jest opisana lepiej, możemy zidentyfikować większość składników, które są opisane dosłownie: kurczak, kukurydza, to ważne, bo w przypadku określeń typu: mięso, warzywa, nigdy nie wiemy, co tak naprawdę zawiera dana karma – np. pod pojęciem mięso mogą kryć się mielone odpady produkcyjne. Widzimy także, że skład pierwszej z nich jest bardziej zróżnicowany, wymienione tutaj składniki mogą się wydawać trochę „ekstrawaganckie”, np. siemię lniane, czy yucca Schidigera, są one jednak potrzebne, dostarczają lepiej i łatwiej przyswajalnych składników odżywczych, pomagają zachować sierść i organizm w dobrej kondycji, zmniejszyć zapach a także wielkość odchodów, dzięki większej strawności karmy.
Zanalizujmy jeszcze powyższe składy bardziej szczegółowo.
Wszystkie składniki na etykiecie są wymieniane według użytej do produkcji ilości, od składnika, którego jest najwięcej, do takiego, którego jest najmniej. Nie należy jednak patrzeć tylko i wyłącznie na pierwszy składnik karmy, aby poznać podstawę jej składu musimy prześledzić wszystkie składniki wymienione przed pierwszym źródłem tłuszczu – to właśnie one wchodzą do „głównego składu” karmy, pozostałe można traktować jako dodatki i uzupełnienia. Porównajmy więc podstawy składu naszych przykładowych karm sprawdzając, jakie składniki są wymienione na etykiecie przed pierwszym źródłem tłuszczu.
  • Karma dobra jakościowo: mączka z kurczaka, kukurydza i mączka kukurydziana, tłuszcz z kurczaka
  • Karma gorszej jakości: zboża, mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego, ryby i produkty pochodzenia rybnego (tuńczyk, min. 4% w granulce rybnej), produkty pochodzenia roślinnego, wyciąg z białka roślinnego, oleje i tłuszcze
Na tym przykładzie można zobaczyć jasno, że podstawą karmy dobrej jakości jest bardzo dobre źródło białka zwierzęcego – mączka z kurczaka oraz kukurydza, jako dodatek. Karma niższej jakości ma natomiast za podstawę swojego składu bardzo dużą ilość składników roślinnych nie do końca wyjaśnionego pochodzenia (zboża, produkty pochodzenia roślinnego), źródłem białka jest tutaj białko roślinne (ekstrakt z białka roślinnego), widać więc, że mięsa i produktów mięsnych nie ma w karmie zbyt dużo.
Animonda posiada w ofercie szeroki wybór karm mokrych dla kotów
Naszą pobieżną analizę etykiety zakończmy wyszukaniem konserwantów i innych utrwalaczy. Karma dobrej jakości zawiera: tłuszcz z kurczaka (konserwowany mieszanką tokoferoli i ekstraktem z rozmarynu), czyli składniki konserwujące są tutaj nieszkodliwe. Tokoferole to witamina E, a ekstrakt z rozmarynu jest konserwantem naturalnym.Karma dobrej jakości nie jest ponadto niczym barwiona. Producent karmy z supermarketu informuje nas tylko, że zastosował: przeciwutleniacze, barwniki oraz konserwanty zgodne z wymogami UE, czyli do końca nie wiemy co. Musimy także zwrócić uwagę na to, że polskie tłumaczenia składów nie zawsze są dokładne, dlatego jeśli znamy język angielski lub niemiecki możemy dla pewności przeanalizować etykietę w tym języku.
1.

2.

3.

4.

5.

6.
Są wiele innych odmian  jedzonka :D

Najczęściej spotykane problemy z kotem?


Jeśli macie w domu przynajmniej jednego kota, ten tytuł na pewno zwrócił waszą uwagę. W wychowaniu zwierzęcia, tak samo jak w wychowaniu człowieka mogą pojawić się problemy. Jakie są pierwsze symptomy objawiające się w zachowaniu zwierzaka, których nie powinniśmy bagatelizować? Co zrobić by pomóc zarówno jemu, jak i sobie? Gdzie szukać profesjonalnej porady i fachowej opieki dla kota?
Poprzez swoje zachowanie zwierzęta sygnalizują swoim właścicielom, że nie wszystko jest tak dobrze, jak mogłoby się wydawać.
U kotów najczęściej obserwowane są:
  • lęk przed ludźmi,
  • strach przed hukiem, czy bodźcami zewnętrznymi (odbiciem w lustrze, śliską podłogą),
  • nadpobudliwość,
  • agresja w stosunku do obcych ludzi i zwierząt,
  • obawa przed samotnością i konsekwencje w zachowaniu kota, gdy zostaje on sam (załatwianie się, wymioty, niszczenie mebli),
  • autoagresja,
  • dezorientacja,
  • zaburzenia snu lub całkowity brak snu,
  • intensywne domaganie się uwagi.
Podane tutaj przykłady, to tylko niektóre z niepokojących zachowań, jakimi może objawiać się problem naszego pupila. Zawsze, gdy coś nas niepokoi powinniśmy udać się do specjalisty, który może nam pomóc. Z problemami behawioralnymi najlepiej poradzi sobie specjalista z tego zakresu medycyny. Porady behawioralne dla kotów, są ostatnio coraz bardziej popularne wśród właścicieli, których martwi zachowanie ich ukochanego futrzaka.  Regularne konsultacje dla kotów i ich opiekunów, obserwacja zwierzaka, rady, a być może leki są szansą na zdrowe i szczęśliwe życie, dla nas i zwierząt nam towarzyszących.
A wy, jakie problemy macie ze swoim kotem?

Jak podawać kutu leki ??


   Prędzej czy później nadejdzie czas kiedy będziesz musiał dać swojemu kotu tabletkę np gdy twój kot zachoruje lub trzeba będzie go odrobaczyć .Koty nie lubią być przytrzymywane  wbrew swojej woli. Dlatego trzeba to robić z dużym wyczuciem .Nie możemy tez kota trzymać w jednym miejscu bo wtedy straci do nas zaufanie . 
 
PODAWANIE KOTU TABLETEK
1. umieść tabletkę w pobliżu
2. uklęknij trzymając kota pomiędzy nogami.Powinien być skierowany pyskiem w kierunku twojego wzroku
3.złap kota za pysk , niedominującą ręką i wyceluj go w sufit .Zwierzę powinno naturalnie otworzyć pysk
4.łagodnie otwórz  pysk kota , naciskają kciukiem i środkowym palcem
5.Dominującą ręką włóż tabletkę do pyska kota. Staraj się umieścić ją z tyłu języka
6.łagodnie ,ale zdecydowanie zamknij pysk kota
7.Natychmiast posmaruj  gardło i  spód szczęki , aby kot na pewno połknął tabletkę.Dmuchanie koty w nos spowoduje że kot odruchowo przełknie
8.wypuść kota i pochwal go możesz też dać kotu w nagrodę jakiś przysmak .
ZAKRAPLANIE OCZU
przy podawaniu kropli czy maści możemy skorzystać z pomocy drugiej osoby
1.posadźmy kota na na kolanach
2.jedną ręką przytrzymujemy jego głowę ,a kciukiem i palcem wskazującym drugiej ręki rozchylamy ostrożnie powieki
3. w tym czasie która nam towarzyszy  powinna podać kotu preparat .Pipetka do podawania kropli nie nie może być oddalona od oka o więcej niż jeden centymetr .Nie trzymaj też zakraplacza zbyt blisko by nie uszkodzić oka ,Maść nanosimy bezpośrednio pomiędzy gałką a powiekę
PODAWANIE LEKARSTW W PŁYNIE
pierwsza metoda
 1.otwieramy kotu pyszczek  osoba pełniąca rolę pomocnika podaje kotu roztwór znajdujący się na plastikowej łyżce .Po zabiegu przytrzymaj jeszcze kilka sekund głowę kota zwróconą do góry ,kot musi połknąć lekarstwo
druga metoda
Podawanie lekarstw w płynie najlepiej udaje się za pomocą zwykłej plastikowej strzykawki bez nasadzonej igły
1. jedną ręką trzymaj głowę kota ( pyszczek może zostać zamknięty )
2. wsuwamy nasadę strzykawki przy torebce policzkowej kota i wstrzykujemy powoli płyn  . Dobrym sposobem jest podawanie płynów z miodem
WPROWADZANIE CZOPKÓW
1. postawmy kota na kolanach
2. jedną ręką podnieśmy ogon , drugą wsuńmy  szybko lekarstwo do odbytu
3. przytrzymaj kota na kolanach przez ok 5 minut , aby czopek rozpuścił
się
ZAKRAPLANIE USZU
1. obróćmy łagodnie głowę tak, by otworek ucha był skierowany w górę
2. pociągnijmy kciukiem małżowinę uszną trochę do tyłu ,a drugą ręką  wprowadźmy  roztwór w szeroko odsłonięte ucho
3. odstawmy butelkę i posmarujmy ucho u nasady
DAWANIE ZASTRZYKU
1. napełnij strzykawkę , postukaj w nią tak aby pęcherzyki powietrza znalazły się na górze i naciśnij tłoczek ,by z igły wypłynęły  kropelki leku.
2.następnie unieruchom zwierzę , chwyć fałd  skóry na karku między łopatkami i zdecydowanym ruchem wbij igłę i wyciśnij zawartość strzykawki
3.po zakończeniu zabiegu pochwal kota

Kąpiel kota :)

Koty są dobrymi pływakami jednak nie chętnie decydują się na kąpiel. Mycie dla kota jest dla nich dużym stresem .Zwykle wyrywają się i drapią .Jak zatem do tego się do tego zabrać?
Oswojenie z wanna 
Aby przyzwyczaić kota do kąpieli należy najpierw oswoić z miejscem gdzie będzie myte.Najlepiej zrobić to długo zabiegiem.Najlepiej włożyć kota do suchej wanny czy brodzika (aby nie ślizgało się na gładkiej powierzchni należy włożyć na dno gumową matą)i pozwolić mu zapoznać się z nowym otoczeniem musi się w nim poczuć swobodnie . Możemy się z nim bawić karmić go smakołykami i głaskać . Efekt powinien być po kilku dniach .
Kąpiel
Trudno oczekiwać ,że kot w czasie kąpieli będzie stał spokojnie gdy my będziemy szukać szamponu lub ręcznika . Najlepiej zadbać , aby wszystkie potrzebne przedmioty były pod ręką.Nie zbędny będzie szampon przeznaczony dla kotów .Najlepiej kupić go u weterynarza lub w sklepie zoologicznym będziesz miał pewność ,że nie podrażni on skóry kota .Przyda ci się też kilka czystych ręczników , miękka gąbka i dzbanek do delikatnego spłukiwania futra ( nie należy spłukiwać kota pod bieżącą wodą to tylko go zestresuje )Wodę nalewamy do naczynia przed kąpielą – powinna mieć temperaturę zbliżoną do temperatury ciała kota tj 38,6 st c .Pilnujemy by podczas kąpieli nie sięgała niż do połowy łapki i nie zalewała mu oczu i uszu 
suszenie
Mokrego kota należy zwinąć w ciepły ręcznik .Odradza się używanie suszarki może to doprowadzić do wysuszenia skóry i wynikających z tego problemów . Suchą sierść należy  rozczesać specjalną szczotką.

Jak kot spada na cztery łapy ??


Jak to  możliwe ,że kot nawet z dużych wysokości spada na cztery łapy bez żadnych obrażeń . Jak kot to robi?Kot Instynktownie stosuje tą samą zasadę co łyżwiarz kręcący piruety . Jeśli chce się kręcić szybko zbliża ręce do ciała jeśli wolniej rozkłada je na boki.Kot w pierwszej fazie skrętu przyciska przednie łapki do ciała i prostuje tylne .Dzięki temu przód przekręca się szybko,a tył w przeciwnym kierunku – tylko trochę.Następnie, aby przekręcić tylną część ciała ,kot prostuje przednie łapki i podkurcza tylne.Jednak nie jest to pełne wytłumaczenie.Okazuje się że kot w ogóle nie mógłby się obrócić gdyby nie wykonywał przy tym specjalnych ruchów obrotowych ogonem .Odruch przekręcania się podczas spadania mają także inne zwierzęta ,ale u kota przebiega to wyjątkowo sprawnie .Dla kota także może być niebezpieczny upadek z wysokości powyżej 7 metrów na twarde podłoże nawet jeśli się prawidłowo odwróci jego łapki nie zdołają zmniejszyć uderzenia.Share on facebook

środa, 24 kwietnia 2013

Zabawy z kotem :p


Kocie zabawy w "Mysie norki" -Tofik i Kuba w akcji.

Kot, tak jak i człowiek, bywa czasami znudzony. U kota takie znudzenie objawia się pomiaukiwaniem, niepokojem, snuciem się bez celu po kontach, szukaniem sobie zajęcia, co często kończy się zniszczeniami, a nawet totalną katastrofą. Właśnie dlatego, by zapobiegać takim stanom u moich kotów, Tofika i Kubusia, co jakiś czas wymyślam i wykonuje im nowe zabawki, które pozwolą wykorzystać ich naturalne instynkty.

Przyznam, że większość zabawek, jakie oglądam w sklepach zoologicznych, to tak naprawdę nudne, źle przemyślane badziewia, którymi kot szybko się znudzi lub wcale nie zainteresuje. Oczywiście bywają i fajne zabawki, ale te dość słono kosztują, a i dostać je można w naprawdę dobrych sklepach zoologicznych, których np. brak w małych miejscowościach. Tak więc postanowiłam podzielić się z Wami moimi pomysłami na kocie zabawki, które są proste, tanie i potrafią zając koty na długie minuty, a nawet godziny. 
Zabawki dla zwierząt, tak jak i dla dzieci powinny być przemyślane, a że zajmuję się kotami od wielu lat, obserwuję je i znam ich "język" , to też wiem czego nasze mruczki oczekują po swoich zabawkach.
  • Moje kotki bardzo lubią bawić się laserkiem i jakimikolwiek sznureczkami które zwisają

Wąsy kocie :) *.*

Do czego kotu potrzebne są wąsy?
Kot to zawołany myśliwy. Najlepszy, jakiego natura stworzyła. Bo który drapieżnik może pochwalić się tak doskonałymi zmysłami, niezwykłą sprawnością fizyczną oraz uzbrojeniem godnym armii Aleksandra Wielkiego, Czyngis Chana i Cezara razem wziętych. Polując kot używa węchu, słuchu i wzroku – wiemy o tym chyba wszyscy. Któż by się jednak spodziewał, że o łowieckim sukcesie przesądzić mogą zwykłe wąsy? Tak przynajmniej twierdzi często przeze mnie cytowany brytyjski naukowiec Desmond Morris. Czy ma rację? Jakie tajemnice skrywają kocie wąsy?

Kot zawadiacko podkręcający wąsa pojawia się w wielu baśniach i opowieściach. Wszak to największy poza ogonem koci powód do dumy. Nie tylko koci zresztą. Sumiaste wąsy od wieków były atrybutem prawdziwego mężczyzny, a w naszym kraju również jednym z symboli szlacheckiego stanu. Któż to nieustannie poruszał wąsikami jeśli nie pan Michał Wołodyjowski – pierwsza szabla Rzeczypospolitej Szlacheckiej?
Z naszego kota szlachcic także co nie miara, więc dumnie wąsiskami swymi kręcić może, kłopot tylko w tym, że wąsy jego tak naprawdę wąsami nie są. Owszem, wyrastają z górnej wargi, ale na tym kończy się właściwie podobieństwo do owej ozdoby męskiej części ludzkiego społeczeństwa. Wąsy kota są po prostu włosami czuciowymi, bardziej fachowo zwanymi wibrysami. Kot ma średnio dwadzieścia cztery wibrysy umieszczone po dwanaście z każdej strony kufy, w czterech rzędach. Od zwykłych włosów różnią się tym, że są niemal dwukrotnie grubsze, sztywniejsze i dłuższe, a ich cebulki tkwią trzy razy głębiej w skórze właściwej. Są też oczywiście znacznie bardziej wrażliwe na dotyk.
Opowiadając o włosach, wspominałem już, że te zadziwiające twory rozwijają się z naskórka. Dokładnie tak samo jest w przypadku wibrysów. Są one wszakże zmodyfikowanymi włosami, a więc ewolucyjnie spokrewnione są z gruczołami skórnymi, kopytami, pazurami czy paznokciami. Może warto w tym miejscu przypomnieć, iż narządy, które choć wyglądać inaczej i spełniają często całkiem inne funkcje, ale mają wspólne pochodzenie, nazywamy homologicznymi. 


Biała laska
Do czego kotu potrzebne są wąsy? Oczywiście nie tylko po to, by mógł wyglądać dostojnie i napawać się dumą z samego faktu ich posiadania.
Wibrysy, dzięki licznym zakończeniom komórek czuciowych oplatających każdą cebulkę, mogą odbierać bodźce z otaczającego świata i przekazywać je do mózgu. Ponoć przy pomocy wibrysów kot jest wstanie wyczuwać nawet drobne zawirowania powietrza wokół przedmiotów. W ten sposób może omijać przeszkody, nie widząc ich i nawet ich nie dotykając. Wibrysy są zatem lepsze od białej laski niewidomego.
Drobne zawirowania powietrza wywołują także poruszające się zwierzęta, w tym oczywiście te, na które nasz futrzak chętnie by zapolował. A skoro wibrysy odbierają owe zawirowania, mogą być kotu bardzo przydatne podczas łowów. Szczególnie w nocy, przy ograniczonej – nawet dla kota – widoczności. Podobno kot z obciętymi wąsami może być sprawnym myśliwym tylko w dzień.
Bodźce przekazywane za pomocą wibrysów pomagają kotu zlokalizować ofiarę. Za ich pośrednictwem doskonale wyczuwa najmniejszy ruch zdobyczy. W ten sam sposób kotka może wyczuć swoje kocięta, które znikły jej z pola widzenia.
Wibrysy pomagają też zapewne orientować się w otoczeniu ślepym jeszcze i bezradnym kociakom.
Wrażliwość wibrysów możemy sprawdzić sami. Kiedy kot leży zrelaksowany, wystarczy leciutko dmuchnąć mu w wąsy. Z pewnością poruszy nimi wówczas gwałtownie, jakby miał łaskotki.


Jak bez ręki
Natura jest oszczędna więc „daje” zwierzętom części ciała, które spełniają więcej niż jedną funkcję. Wibrysy nie są tu wyjątkiem i choć służą głównie do odbierania wrażeń dotykowych, mogą przydać się kotu również w kontaktach społecznych. W jaki sposób?
Każdy, kto uważnie obserwuje swojego podopiecznego, z pewnością zauważył, że jego wąsy, podobnie jak oczy, uszy czy ogon, sygnalizują nastrój, w jakim zwierzę się znajduje. Spokojny, zrelaksowany kot rozkłada wibrysy na boki tak, aby nawet podczas słodkiej drzemki mógł odbierać wszelkie informacje z otoczenia. Nigdy wszak nie wiadomo, czy na horyzoncie nie pojawi się znienacka wróg albo... opiekun. Gdy kota coś zaintryguje, nie tylko kieruje ku interesującemu go obiektowi spojrzenie i nastawia uszy, ale również wysuwa ku niemu swoje wąsy. Trzeba przecież ową fascynująca rzecz dokładnie sprawdzić przy pomocy wszystkich zmysłów.
Kot wysuwa wibrysy także wtedy, gdy przyjmuje postawę grożenia. W postawie obronnej przyciska je natomiast do policzków. Zachowanie to może być odbiciem pewnej ogólnie przyjętej w świecie zwierząt zasady, która mówi, iż grożąc, trzeba rywalowi wydać się jak największym (nastroszone wąsy w pewnym stopniu powiększają optycznie zarys głowy), a okazując uległość, lepiej wyglądać jak najmniej groźnie (ułożone wzdłuż policzków wąsy zmniejszają zarys głowy).
Czasami zazdroszczę moim kotom umiejętności stroszenia futra. Możliwość zmiany ustawienia zwykłych kocich włosów jest jednak niczym w porównaniu z ruchliwością ich wibrysów. Dzięki znajdującym się u podstawy każdego wibrysa komórkom mięśniowym zwierzę potrafi dowolnie poruszać wąsami niemal na wszystkie strony. Ciekawostkę stanowi fakt, że dwa górne rzędy wibrysów mogą poruszać się niezależnie od dwóch dolnych rzędów.
Pisząc o kocich wąsach, doszedłem do wniosku, że właściwie to mam o nich znacznie mniej do powiedzenia niż choćby o pazurach lub futrze. Nie dlatego, oczywiście, iż są tak mało ciekawe, lecz z tego powodu, że należą do najbardziej wyspecjalizowanych fragmentów ciała naszych czworonożnych przyjaciół. Ale za to jak ważna jest to specjalizacja! Na ciele kotów znajduje się jeszcze wielu włosów czuciowych – np. na łapach, podbródku czy nad oczami, lecz to właśnie bez wibrysów czułby się nasz futrzak jak bez przysłowiowej jednej ręki! 

Kocie zęby :)



Uzębienie drapieżnika
Kot jest doskonale przystosowany do bycia drapieżnikiem i związanego z tym mięsożernego sposobu odżywiania. Charakterystyczne dla drapieżników uzębienie idealnie odpowiada potrzebom kota: pozwala chwytać i rozrywać zdobycz. Koty wyposażone są w mocną, stosunkową krótką żuchwę, poruszaną dobrze rozwiniętymi mięśniami umocowanymi na łukach kostnych osadzonych w czaszce. Dzięki temu chwyt jest silny i pewny. Co ciekawe, kot jest w stanie otwierać pyszczek jedynie do dołu (za to bardzo szeroko), natomiast nie może przesuwać żuchwy na boki, gdyż jest ona umocowana jedynie na prostym zawiasie. Dlatego koty nie zgrzytają zębami ani nie potrafią przeżuwać. I wcale nie muszą, gdyż mięsny pokarm jako łatwo przyswajalny nie wymaga dokładnego rozdrobnienia. Wpływa to również na budowę przewodu pokarmowego: jako drapieżnik kot posiada dość krótkie jelito cienkie (ma zaledwie jeden metr), podczas gdy u niektórych zwierząt roślinożernych osiąga nawet 30 – 40 metrów! Drapieżnikom wystarcza znacznie mniej, gdyż pokarm składający się z mięsa przyswaja się bez problemu.
Specjalizacja zębów
Zęby kota, tak samo jak ludzkie, zbudowane są z zębiny, cementu i szkliwa. Najtwardszą część zęba stanowi szkliwo. Jeżeli przyjmiemy, że kwarc ma twardość 1000, to szkliwo aż 600, a kość zaledwie 250! Dlatego drapieżniki tak dobrze radzą sobie z miażdżeniem kości, nie uszkadzając przy tym własnych zębów.
Korzeń zęba tkwi w zębodole, natomiast powyżej wystaje korona. Na granicy korony i korzenia znajduje się szyjka, bardzo wrażliwa część zęba, u zdrowego kota pokryta dziąsłem.  Wyspecjalizowane kocie zęby mają wszystkie cechy charakterystyczne dla zwierząt mięsożernych: dzięki niskim i wyposażonym w ostry brzeg koronom przystosowane są do chwytania, rozrywania i cięcia pokarmu.
Najważniejsze są kły, służące do zabijania i przytrzymywania zdobyczy oraz jej rozrywania na mniejsze kawałki. Niektórzy badacze uważają, że nawet rozstaw kocich kłów odpowiada odległości między kręgami szyjnymi potencjalnej zdobyczy. Drobne siekacze znajdujące się pomiędzy kłami tną mięso na drobne fragmenty możliwe do przełknięcia. Koty domowe, które nie muszą polować, a ich głównym pożywieniem jest miękki pokarm z puszki, nawet nie muszą używać siekaczy.
Zęby kota nie mają powierzchni żujących (poza malutkimi zębami trzonowymi znajdującymi się na końcach łuków zębowych szczęki) i dlatego koty jedynie z grubsza rozrywają pokarm na kawałki, a następnie przełykają bez rozgryzania i całkowicie trawią już w przewodzie pokarmowym.
Ile kot ma zębów? Wzór zębowy kota
Zęby ssaków są heterodontyczne. To trudne słowo oznacza po prostu zróżnicowanie na cztery typy: siekacze, kły, przedtrzonowce i trzonowce. Dla każdego gatunku zwierzęcia ogólna liczba zębów, a także zębów z każdego typu jest stała, co oznacza, że wszystkie koty na świecie mają tyle samo zębów (podobnie jak wszyscy ludzie, wszystkie psy, myszy i tak dalej).
Uzębienie dorosłego kota składa się z 30 zębów, z czego 16 jest umiejscowione w szczęce, a 14 w żuchwie. Komplet kocich zębów składa się z 12 siekaczy, 4 kłów, 10 zębów przedtrzonowych i 4 zębów trzonowych (dla porównania: człowiek ma 32 zęby stałe, w tym 4 siekacze, 2 kły, 4 zęby przedtrzonowe i 6 trzonowych).
Da się go przedstawić za pomocą tzw. wzoru zębowego, czyli schematu uzębienia, w którym w liczniku zapisuje się zęby połowy szczęki, a w mianowniku zęby połowy żuchwy. Wzór zębowy dorosłego kota wygląda następująco: w szczęce 3 1 3 1, a w żuchwie 3 1 2 1. Ten tajemniczy ciąg liczb będzie jasny dla każdego anatoma: w szczęce kot ma 3 siekacze, 1 kieł, 3 przedtrzonowce i 1 trzonowiec, natomiast w żuchwie 3 siekacze, 1 kieł, 2 przedtrzonowce (mniej niż w szczęce!) i 1 trzonowiec.
Dwa pokolenia zębów
Podobnie jak ludzie i większość innych ssaków, koty mają dwupokoleniowe uzębienie, a więc najpierw wyrastają im zęby mleczne, które następnie zostaną wymienione na zęby stałe. I na to anatomia ma określenie: zwierzęta takie nazywa się difiodontycznymi.
Kocięta przychodzą na świat zupełnie bezzębne. Rozwojowo wyrastanie zębów mlecznych związane jest z możliwością przyjmowania przez kocięta stałego pokarmu. Jako pierwsze wyrzynają im się siekacze (2 - 3 tydzień życia), następnie kły (3 – 4 tydzień) i przedtrzonowce (3 – 6 tydzień). Jak widać, nie wszystkie zęby stałe mają swój mleczny odpowiednik: kocięta nie mają trzonowców. Kompletne uzębienie mleczne kociaka nie jest też gwarancją posiadania kompletnego uzębienia stałego.
Pełny garnitur zębów mlecznych (razem 26) kocięta posiadają w wieku 6 – 8 tygodni. Zęby stałe wyrzynają się całkowicie do około 6 miesiąca życia.
Zęby to nie kości, szczęka to nie żuchwa
Koci szkielet składa się aż z 244 kości (prawie o 40 więcej niż u człowieka). Wielu z nas wydawałoby się naturalne, aby również zęby zaliczyć do kości, jednak z powodu ich budowy oraz pochodzenia byłby to błąd. Najtwardsza część zęba (czyli szkliwo) pochodzi z innego listka zarodkowego niż wszystkie pozostałe części zęba oraz kości.
Przypomnijmy tutaj, że wszystkie wyżej zorganizowane zwierzęta (człowiek także!) to tak zwane trójwarstwowe  co oznacza, że na pewnym etapie rozwoju zarodkowego dochodzi u nich do wykształcenia trzech warstw komórek (listków zarodkowych): ektodermy, endodermy i mezodermy. Listki zarodkowe stanowią zgrupowania komórek mających pełnić podobne funkcje w tworzącym się organizmie. O ile kości (a także wszystkie, poza szkliwem, części zęba) powstają z mezodermy, to szkliwo pochodzi z zupełnie innej warstwy - ektodermy. Dlatego anatomia mówi jasno: zęby to nie kości. Bliżej im do... włosów, piór i łusek, które tak samo powstają z zespołów komórek ektodermalnych i mezodermalnych. 
Błędem jest także mylne nazywanie żuchwy szczęką dolną. Anatomia nie zna takiego określenia. Szczęka to największa kość twarzowej części czaszki (potocznie nazywa się ją szczęką górną). Szczęka jest kością parzystą, gdyż w czaszce występują dwie szczęki: lewa i prawa, stanowiące swoje lustrzane odbicia. Natomiast żuchwa (błędnie nazywana szczęką dolną) jest kością nieparzystą oraz jedyną ruchomą częścią czaszki.

Kocie zmysły


KOCIE ZMYSŁY !!

Dzisiaj chciałbym omówić kocie zmysły.Jak wiadomo koty domowe to potomkowie dzikich kotów tak więc ich zmysły maja służyć chwytaniu i zabijaniu zdobycz ,bo kot to przecież urodzony myśliwy.
Jego zmysły, jak u wszystkich drapieżników , przystosowane są do tego, aby spostrzec nawet najmniejszy ruch i usłyszeć szmer. Słuch,wzrok, węch  i dotyk kota są o wiele bardziej czułe aniżeli u człowieka i innych ssaków.
Kot doskonale widzi w ciemnościach, słyszy dźwięki o wysokiej częstotliwości, rozróżnia i smakuje zapachy dzięki organom Jakobsona znajdującym się na podniebieniu.Zmysły kota wyostrzają się w niesprzyjających warunkach, co pozwala im przetrwać wszystkie niedogodności życia.Niestety w warunkach domowych, gdzie kot nie musi walczyć o pożywienie, przetrwanie jego zmysły nieco się stępiają.
Koty nie lubią krzyków i gwałtownych ruchów,nie powinno się więc wybierać ich na pupili małych dzieci.

1.ZMYSŁ SMAKU
    Kot ma nieprawdopodobnie wyostrzony zmysł smaku , dlatego też radzę Wam nie podawajcie kotom lekarstwa zmieszanego z pokarmem , ponieważ wyczuje on najmniejszy jego ślad i  mija się to z celem.
W odróżnieniu do psów koty nie lubią słodyczy , chociaż niektóre z moich pupili liżą ciastka. No cóż w każdej regule jest jakiś wyjątek.


2. ZMYSŁ SŁUCHU.
Koty posiadają niezwykle czuły słuch.Pozwala im to słyszeć dźwięki o dwie oktawy wyższe niż słyszy człowiek.Co ciekawe kota można nauczyć rozpoznawania słów, używając odpowiedniej intonacji.
Przykładowo mój kocur macha nerwowo ogonem i patrzy na mnie wyzywająco, co oznacza niezadowolenie, kiedy podniesionym głosem mówię mu, żeby wyszedł z domu.


3. ZMYSŁ DOTYKU
Włosy czuciowe działają u kota w sposób podobny jak działa radar. Pozwala to kotu poruszać się pewnie w ciemności. Zmysł dotyku jest bardzo czuły, a włosy czuciowe znajdujące się na jego ciele reagują na najlżejsze wibracje.
4.ZMYSŁ WĘCHU
Koty posiadają niezwykle silny instynkt terytorialny i znaczą swój rewir, ostrzegając ewentualnych intruzów.
Znajdujący się u podstawy wspomniany wcześniej organ Jakobsona pozwala kotu analizować poszczególne zapachy poprzez smakowanie.

5.ZMYSŁ WZROKU
Kot jest zwierzęciem, które nie najlepiej rozróżnia barwy, ale jego oczy są przystosowane do wykorzystywania śladowych ilości światła - coś na zasadzie działania noktowizora pasywnego - co pozwala mu polować nocą.Posiada również szerszy niż człowiek kąt widzenia, dzięki czemu potrafi dostrzec najlżejszy ruch potencjalnej zdobyczy.
(coś na wesoło)


wtorek, 23 kwietnia 2013

Kocie lata na lata człowieka i na odwrót :)

Wiek kotaWiek człowieka
6 miesięcy10 lat
8 miesięcy13 lat
1 rok14 lat
18 miesięcy20 lat
2 lata 24 lat
3 lata28 lat
4 lata32 lata
5 lat36 lat
6 lat40 lat
7 lat44 lat
8 lat48 lat
9 lat52 lata
10 lat56 lat
11 lat60 lat
12 lat64 lata
13 lat68 lat
14 lat72 lata
15 lat76 lat
16 lat80 lat
17 lat84 lata
18 lat88 lat
19 lat92 lata
21 lat100 lat
                      
Generalnie koty żyją dłużej niż psy. Średnia długość życia kota waha się od 12 do 14 lat, choć nie należą do rzadkosci koty dożywajace nawet do 20 lat. Długość życia naszych ulubieńców zależy od wielu czynników takich jak m.in. tryb życia (koty "wałesające się" żyją średnio 8 lat). 
Odżywianie, opieka weterynaryjna, czynniki genetyczne itd. Przyjęło się uważać, że siedmioletni kot to "kot w średnim wieku", a dziesięcioletni to to już niestety - staruszek.
Poniższe zestawienie pomoże Ci przeliczyć wiek kota na "ludzki" wiek.

Obowiązki posiadania kotka .Kiedy mamy iść do weterynarza ?? :)


Biorąc do domu sześcio- lub ośmiotygodniowego kotka- przyjmujemy równocześnie na siebie zobowiązanie trwające około czternastu lat (tyle wynosi przeciętna długość życia kota). Przez ten czas musimy stworzenie:
  • Karmić- przynajmniej raz dziennie.
  • Pielęgnować- w zależności od sierści kot potrzebuje bardziej lub mniej intensywnej pielęgnacji. Koty długowłose wymagają codziennego czesania, podczas gdy krótkowłose są łatwiejsze w utrzymaniu.
  • Przyuczyć do korzystania z kuwety- jeśli kot ma być trzymany w mieszkaniu. Należy pamiętać !!!
  • o częstym czyszczeniu kuwety i wymienianiu żwirku, (piasku).
  • Dbać o jego zdrowieczyli pamiętać o szczepieniach ochronnych i kontrolach weterynaryjnych. Ważne jest także regularne odrobaczanie.
  • Zapewnić możliwość ruchukot nie potrzebuje spacerów tak jak pies. Jeżeli ma możliwość wyjścia na dwór- zażywa tyle ruchu ile chce. Koty mogą jednak mile spędzić całe życie nie wychodząc z mieszkania.
  • Poświęcać mu czas- koty pragną, abyśmy okazywali im nasza sympatię, darzyli je uwagą i pieszczotami. Satysfakcjonujący obie strony kontakt można osiągnąć przez głaskanie kota, noszenie go na rękach, zabawę z nim i przemawianie do niego.
  • Kontrolować jego aktywność rozrodczą- jeśli nie zdecydujemy się na kastrację lub na sterylizację nasz ego pupila, musimy pilnować, aby nie doszło do niepożądanego pokrycia. Wykastrowany kocur, czy wysterylizowana kotka są jednak milszymi towarzyszami domowymi i nie przyczynia się do rozmnażania rzeszy bezdomnych kotów.
  • Zapewnić kotu opiekę na czas naszych nieobecności- wyjeżdżając na wakacje w miejsce, gdzie nie możemy zabrać kota ze sobą- musimy zaangażować kogoś do opieki w naszym mieszkaniu lub oddać zwierzę do pensjonatu.


Czy nabyć kota dorosłego czy też młodego?
Jasne, że dorosły kot o zrównoważonym temperamencie będzie się nadawał dla starego bezdzietnego małżeństwa, gdyż młode kocięta sprawiłyby duży kłopot. Trzeba tylko upewnić się co do stanu jego zdrowia
i charakteru. Natomiast młody, 6-8 tygodniowy kociak lepiej pasowałby do młodej rodziny z dziećmi, dla których byłby wspaniałym towarzyszem zabaw i sam miałby lepsze warunki rozwoju. Dorosły kot gorzej zaadoptowałby się w taki środowisku, gdyż nadmiernie hałaśliwe i natarczywe dzieci mogłyby go stresować.








                             
                           Ważne !!
Jeśli masz 1 kota powinnaś/powinieneś  mieć jedną więcej kówetę, :D 


SŁUPEK DO OSTRZENIA PAZURKÓW :) 
    Do tego celu może kotu służyć słupek z miękkiego drewna o wymiarach mniej więcej 5 x 5 x 30 cm, ustawiony na ciężkiej i mocnej podstawie. Można go zastąpić pionową deską z miękkiego drewna o wymiarach 20 x 30 cm. oba te przyrządy powinny być obite wykładziną dywanową lub innym podobnym materiałem.
    Aby nauczyć młodego kotka korzystania za słupka, trzeba delikatnie, lecz stanowczo wziąć go zaprzednie łapki i pokazać, jak może ocierać pazurki o przygotowana powierzchnię. Jeśli kiedykolwiek zauważymy, że kotek ostrzy pazurki o kanapę, zasłony, dywan lub coś innego z wyposażenia mieszkania- należy natychmiast przenieść go do specjalnego słupka i ponownie pokazać jak ma go używać. Jeśli zrozumie to polecenie- trzeba go pochwalić. 
                      KIEDY CZAS DO WETERYNARZA ?  


  • Duszności- kot jest smutny, wyciąga głowę i szyję, ślini się, kaszle, trzepie się łapami po pysku.
  • Utrata równowagi- kot wykazuje reakcje nieadekwatne do siły bodźca, jest apatyczny, potyka się bądź zatacza, kręci się w kółko lub nie może wstać, przejawia sztywność lub drżenie mięśni, wykonuje wiosłujące ruchy kończynami, względnie popada w śpiączkę.
  • Stałe parcie na mocz lub kał- kot wchodzi do kuwety, napina się do oddawania moczu lub kału, ale bez skutku lub z niewielkim opóźnieniem.
  • Silne krwawienie- z jakiejkolwiek części ciała, nie dające się zatamować, zakładamy opatrunek uciskowy lub silnie uciskamy powyżej rany i natychmiast wieziemy kotka do lekarza weterynarii.
  • Trudności w oddychaniu- kot ciężko i głośno oddycha lub sapie.
  • Trudności przy porodzie- mimo parcia trwającego ponad godzinę kocięta nie przychodzą na świat; po długotrwałych, bezskutecznych parciach kotka przerywa akcję porodową; z dróg rodnych wydostaje się tylko część ciała płodu, np. głowa, ale przez dalsze dwadzieścia minut nie ukazuje się nic więcej.
  • Urazy- Jeśli towarzyszy im silny, nieprzerwany ból, silna kulawizna; rana aż do kości; rana kuta, szczególnie gałki ocznej, klatki piersiowej lub jamy brzusznej.
  • Ból- silny, nieprzerwany lub kurczowy.
  • Zatrucie- szczególnie substancjami chemicznymi, trująca rośliną, w wyniku ukąszenia przez węża lub pająka; dostarczenie lekarzowi próbki trucizny znacznie ułatwia diagnozę.
  • Wymioty i/lub silna biegunka- krew w wymiocinach, odchody płynne z obecnością ropy.
  • Widoczna krew w moczu.
  • Świąd- nieprzerwany, wywołujący niekontrolowane drapanie, wygryzanie bądź szarpanie skóry; skóra jest uszkodzona i krwawi.